Świat przechodzi przyspieszoną transformację energetyczną, która stawia przed nami nowe wyzwania i możliwości. Nie da się już omijać tematu zasobów, z jakich będziemy czerpać energię. Czy jednak jest możliwe szybkie przejście na OZE i zrezygnowanie ze źródeł kopalnych?
Artur Koziński, kierownik Działu Rozwoju Nowych Technologii w ZPUE S.A. wyjaśnia, że jesteśmy na etapie transformacji energetyki, w której celem jest przejście na źródła odnawialne. A one, w kontekście wytwarzania, są niestabilne. Nie ma więc odejścia od źródeł kopalnych bez magazynów energii, podkreśla. To dotyczy każdej technologii OZE.
Dzisiaj, instalując kilka czy kilkanaście kilowatów w technologii odnawialnej, musimy mieć niemalże tyle samo mocy w źródłach stabilnych, czyli tradycyjnych. Po to, aby zachować ciągłość dostaw w sytuacji, gdy słońce przestaje świecić, a wiatr wiać. Aby utrzymać sprawność na wysokim poziomie przy korzystaniu z OZE, praca elektrowni konwencjonalnych jest czasowo ograniczana i produkują one znacznie mniej energii niż powinny. Ale nie można ich całkowicie wygasić, aby nie nastąpił blackout. Energia musi być płynnie dostarczana do systemu elektroenergetycznego i w na koniec do odbiorców.
Obecnie wybudowanie tylko samych elektrowni fotowoltaicznych, wiatrowych czy biogazowni, a więc korzystanie ze źródeł, które są mało stabilne, nie daje w pełni efektu, jeśli chodzi o zmniejszenie CO2. Ze względu na to, że i tak źródła konwencjonalne muszą pracować, chociażby z obniżoną sprawnością.
Nie zmienia to faktu, że trzeba ograniczyć liczbę i rodzaj źródeł konwencjonalnych.
Transformacja energetyczna a stabilność dostaw
Przejście na odnawialne źródła energii jest nieuchronne, ale wymaga wsparcia w postaci magazynów energii. Jak wyjaśnia Artur Koziński, technologie OZE, takie jak fotowoltaika czy turbiny wiatrowe, są niestabilne i wymagają równoległego wsparcia przez konwencjonalne elektrownie. Zastosowanie magazynów energii pozwala zmniejszyć zależność od tych tradycyjnych źródeł i zapewnić ciągłość dostaw energii w sytuacjach, gdy słońce nie świeci, a wiatr nie wieje.
Magazyny energii w miksie energetycznym
Koziński zwraca uwagę, że właściwie skomponowany miks energetyczny wymaga równowagi pomiędzy różnymi źródłami energii. Połączenie OZE z magazynami energii daje bardziej stabilne efekty, pozwalając na redukcję emisji CO2 i zmniejszenie udziału elektrowni węglowych w systemie. Tego typu rozwiązania tworzą swoistą sieć hybrydową, która lepiej bilansuje wytwarzanie i zużycie energii.
Odpowiedzialność za środowisko
W kontekście obaw związanych z wpływem technologii magazynowania energii na środowisko, Koziński podkreśla, że obecnie stosowane baterie litowo-jonowe w dużym stopniu podlegają recyklingowi. Zaznaczył również, że prace nad nowymi materiałami do budowy elektrod postępują szybko – celem jest opracowanie bardziej zrównoważonych technologii, które ograniczą zależność od metali ziem rzadkich.
Wyjątkowe projekty ZPUE
Przykładem innowacyjnego wdrożenia magazynów energii przez ZPUE jest projekt realizowany dla firmy Maersk w Mszczonowie. Instalacja ta, obejmująca magazyn energii o mocy 400 kW i pojemności 1065 kWh, pozwala efektywnie wykorzystać energię generowaną przez instalację fotowoltaiczną na dachach hal magazynowych. Projekt wymagał kompleksowego podejścia, w tym zaprojektowania odpowiedniego pomieszczenia i dostosowania systemu zarządzania magazynem do specyficznych potrzeb klienta.
Handel energią i przyszłość rynku
Kierujący Działem Rozwoju Nowych Technologii w ZPUE zauważył, że magazyny energii stają się nie tylko narzędziem stabilizującym sieć, ale także umożliwiają handel energią na rynku. Dzięki nim firmy mogą kupować energię, gdy jest tania, i sprzedawać, gdy ceny wzrosną. Tego typu możliwości będą się rozwijać wraz z wdrożeniem dynamicznych taryf, które pozwolą na większą elastyczność w zarządzaniu kosztami energii.
Innowacje w elektromobilności
Mówiąc o elektromobilności, Koziński podkreślił rosnące wymagania wobec baterii w pojazdach elektrycznych. Przykładem innowacji w tym zakresie są projekty Tesli, która pracuje nad bateriami o żywotności przekraczającej półtora miliona kilometrów. W tej dziedzinie przyszłość zapowiada się równie obiecująco, co w magazynowaniu energii.
Premiera na targach w Monachium
ZPUE przygotowuje również nowość – stację ładowania o mocy 300 kW, która będzie prezentowana na tegorocznych targach w Monachium. Jak wyjaśnił Koziński, stacja ta pozwala na dynamiczny podział mocy między dwa złącza, co czyni ją idealnym rozwiązaniem dla pojazdów elektrycznych, w tym ciężarówek i autobusów wymagających szybkiego ładowania.
Rozwiązania ZPUE pokazują, jak połączenie technologii, wiedzy i zrównoważonego podejścia pozwala budować przyszłość opartą na czystej energii. Firma udowadnia, że innowacje i odpowiedzialność mogą iść w parze, zmieniając oblicze elektroenergetyki.