Wywiad z Agnieszką Całko, Dyrektorem Departamentu Marketingu i Komunikacji.
Nowoczesne urządzenia dla energetyki – wszystko w jednym miejscu. Z Dyrektor Departamentu Marketingu i Komunikacji ZPUE S.A. spotykamy się w budynku znajdującym się na terenie główniej siedziby Spółki przy ul. Jędrzejowskiej we Włoszczowie. Czerwcowe promienie słońca padają na świeżo odnowioną elewację. Krótki korytarz na parterze, wśród zawieszonych na ścianach zdjęć z kultowych kalendarzy ZPUE, prowadzi nas do Showroomu – szczególnego miejsca, gdzie prezentowane są produkty, rozwiązania oraz historia Spółki.
SMART: To tutaj?
Agnieszka Całko: Tak jest. Proszę sobie wyobrazić że jeszcze kilkanaście miesięcy temu to pomieszczenie wypełniały mocno industrialne dźwięki. Nie tak dawno była tutaj hala produkcyjna Wydziału W1, który obecnie znajduje się w innej lokalizacji na terenie Włoszczowy.
Teraz ta przestrzeń zmieniła się nie do poznania…
A.C.: A właśnie, że do Poznania nawiązuje (śmiech) …do Bielska czy Hanoweru i wszystkich tych miejsc, które regularnie odwiedzamy podczas imprez targowych. Jeden z pracowników powiedział, że to takie wielkie ekspozycyjne stoisko stacjonarne, na którym można pokazać to, co chcemy zaprezentować naszym Klientom, Kontrahentom i szeroko rozumianemu otoczeniu na miejscu. Choć to pewne uproszczenie, nie pomylił się w tym porównaniu. To miejsce ważnych spotkań. Ważnych, bowiem każdą rozmowę o naszej działalności i ofercie traktujemy bardzo poważnie.
– Wspomniała Pani o Poznaniu i Hanowerze – czyli targach, które w tym roku z uwagi na koronawirusa nie odbyły się.
A.C.: I bardzo nad tym bolejemy. Mówiłam przed chwilą jak ważne są dla nas regularne spotkania z tymi, dla których produkujemy najnowocześniejsze urządzenia dla elektroenergetyki. W przypadku wystaw w Poznaniu i Hanowerze mieliśmy konkretne plany, które niestety pokrzyżował nieproszony przybysz z Wuhan. Można o nich poczytać w bieżącym numerze SMARTa. Bardzo liczymy na tegoroczne targi w Bielsku i mówiąc szczerze, nie możemy się ich doczekać. Pamiętajmy jednak, że targi to określone „punkty” w czasie, a pomiędzy nimi mamy wszyscy dużo miejsca w terminarzu na inne spotkania i inicjatywy. Cieszy nas, że wiele osób z przeróżnych firm i instytucji pokonuje czasami tysiące kilometrów by spotkać się z nami tu na miejscu, by poznać nie tylko naszą ofertę, ale także park maszynowy, technologię produkcji, kulturę organizacyjną. To cenna świadomość. Do tej pory brakowało nam jednak miejsca, w którym będziemy mogli pokazać gotowe urządzenia w odpowiedniej przestrzeni…
– Trochę jak autosalon dla firmy motoryzacyjnej?
A.C.: Trochę tak i trochę nie. Showroom to coś więcej. Chcemy dzielić się w nim nie tylko wiedzą i samymi produktami, ale także pokazać Firmę, jej filozofię, otwartość. Nie zapominajmy także o bogatej historii. Dwa lata temu hucznie obchodziliśmy trzydziestolecie działalności. Dziś mówimy o ponad trzech dekadach nieustającego rozwoju zarówno Firmy jak i jej oferty. Niewielki zakład usługowy mieszczący się w garażu Teścia naszego Założyciela zamienił się dzięki ciężkiej pracy wielu ludzi w potężną i rozpoznawalną Organizację. Powiedzmy sobie szczerze, ZPUE niemal od początku bierze czynny udział w technologicznej transformacji polskiego sektora energetycznego i z odwagą sięga po kolejne rynki. Dziś nasze urządzenia można spotkać zarówno na Karaibach jak i w Australii.
Trzydzieści lat historii to także niezliczone nagrody, wyróżnienia i tytuły, które stały się naszym udziałem. To także liczne publikacje – nie tylko w lokalnej prasie ale także w mediach ogólnopolskich. Chcieliśmy zebrać to wszystko w jednym miejscu dlatego, że bardzo szanujemy naszą tożsamość i chcemy się tym wszystkim dzielić.
Co można zobaczyć w Showroomie?
A.C.: W jednym z artykułów na otwartym właśnie blogu ZPUE można o tym wszystkim poczytać i zobaczyć na kilku zdjęciach. To co dla mnie ważne, to fakt, że nie mamy tutaj jakichś atrap urządzeń w skali 1:1 a prawdziwy i działający sprzęt, który opuścił nasze hale produkcyjne. Oczywiście są też makiety, ale tylko po to, by w przejrzysty sposób zademonstrować działanie rozwiązań proponowanych przez naszych inżynierów.
Pewnym dopełnieniem ekspozycji w Showroomie jest znajdująca się z oczywistych powodów na zewnątrz Inteligentna Stacja Transformatorowa SPS, której model w dużo mniejszej skali znajduje się na ekspozycji. Nasza przestrzeń pokazowa jest też częścią tego wszystkiego, co nasi Goście mogą zobaczyć kilka kroków dalej – w halach produkcyjnych gdzie powstają nasze urządzenia. Pamiętajmy jednak, że ZPUE to nie tylko Włoszczowa, ale także zakłady w Gliwicach, Katowicach, Pszczynie czy Raciążu – dzięki Showroomowi możemy sięgnąć wzrokiem znacznie dalej i pokazać wszystkie linie produktowe naszej Spółki.
To na koniec zapytam jeszcze, co trzeba zrobić by zobaczyć Showroom we Włoszczowie?
A.C.: Dobre chęci wystarczą, resztą zajmiemy się na miejscu. Każdy nasz Klient czy Kontrahent, który w rozmowie z nami lub z kolegami regionalnych Biur Techniczno-Handlowych wyrazi taką chęć, będzie mógł dokładnie obejrzeć naszą ekspozycję podczas zaplanowanego spotkania we Włoszczowie. Cieszymy się, że już teraz dostajemy wiele podobnych zapytań, a nowe miejsce w Naszej Firmie cieszy się tak dużym zainteresowaniem. Powstało w końcu z myślą o wszystkich, którzy chcą nas poznać lepiej.
Dziękuję za rozmowę
A.C.: A ja zapraszam na zwiedzanie!